Zarząd SARP Oddział w Poznaniu, Rada Wielkopolskiej OIA RP, Międzynarodowe Targi Poznańskie, serdecznie zapraszają do udziału w corocznym wydarzeniu organizowanym w ramach Targów BUDMA w Poznaniu – w FORUM DESIGNU & ARCHITEKTURY.
Czytaj więcej
|
Zarząd SARP Oddział w Poznaniu, Rada Wielkopolskiej OIA RP, Międzynarodowe Targi Poznańskie, serdecznie zapraszają do udziału w corocznym wydarzeniu organizowanym w ramach Targów BUDMA w Poznaniu – w FORUM DESIGNU & ARCHITEKTURY.
Po przerwie powracamy z cyklem DOMOKRĄŻCY. Już jutro w ramach współpracy z SARP Wrocław wspólnie odwiedzimy drugi dom w stolicy Dolnego Śląska- naszym gospodarzem będzie architekt
Czytaj więcej
Pandemia pokrzyżowała plany uświetnienia 40 edycji Konkursu im. prof. Władysława Czarneckiego poprzez wykłady, debaty, spotkania. Jednak Poznański Oddział SARP, mimo niesprzyjających okoliczności, pragnie zaprosić na rozstrzygnięcie
Czytaj więcej
W filmie odwiedzimy jeden z najbardziej awangardowych domów jednorodzinnych we Wrocławiu, tzw. Igloo. Dom został zaprojektowany w 1965 r. przez znakomitego architekta profesora Witolda Lipińskiego, znanego przede wszystkim jako współautor słynnego Obserwatorium Meteorologicznego na Śnieżce. W Igloo przez blisko sześćdziesiąt lat mieszkała rodzina profesora, a dom przez ten czas był przez właściciela trochę zmieniany i dostosowywany do potrzeb mieszkańców.
Gdyby wszystkie jednorodzinne „kostki” z PRL miały jakość tego budynku, Polska byłaby pięknym krajem. Willa przy al. Niepodległości to unikat w skali miasta.
Czas pokazać formy, od których uciekali moderniści. Mieli rację? A może modernizm rozwiązywał problemy mieszkań o wiele gorszych niż np. stateczna poznańska kamienica? Przekonajcie się sami.
Dzisiaj zabierzemy Was do rodzinnego DOMu historyczki sztuki – Anny Hryniewieckiej. Zabudowę szeregową w latach 30 współprojektował dziadek naszej gospodyni- architekt Witold Eysymontt.
Blok na jednym z młodszych modernistycznych osiedli Poznania (lata 80. XX w.). Jak w soczewce skupia różne aspekty modernistycznych dzielnic lat 70. i 80. Podobnie, jak większość bloków z tamtego czasu, wykonany jest z wielkiej płyty, zrealizowany przez jedną z wielkich poznańskich spółdzielni mieszkaniowych i zaprojektowany w Inwestprojekcie odpowiedzialnym za północne rejony miasta.
Komfortowy lokal w kamienicy z drugiej połowy lat 30.
Typowy przykład ostrożnego i dość oszczędnego podejścia poznaniaków do nowego wówczas trendu w architekturze. Fasada kamienicy operuje modernistyczną powściągliwością, obywa się bez ozdobnych detali, szerokie okna przywodzą na myśl pasmowe wstęgi okien postulowane przez Le Corbusiera, klinkierowa okładzina parteru podkreśla związki z nowoczesnymi realizacjami tamtego okresu.
Szeregowy dom na wyjątkowym osiedlu zabudowanym nietypowymi dla Poznania i Polski domami atrialnymi – typowymi raczej dla krajów śródziemnomorskich.
W wyjątkowej lokalizacji wokół parku Cytadela wyrosła na przełomie lat 70 i 80 oryginalna kolonia szeregowych domów-pracowni przeznaczonych dla poznańskich artystów i naukowców.
Zapraszamy na rodzinne warsztaty architektoniczne.
W ramach wydarzenia uczestnicy obejrzą fragmenty kultowej kreskówki Hanna Barbera- przedstawiającej przygody rodziny z przyszłości – Jetsonów. Zainspirowani przygodami – Georga, Jane, Judy, Alroya i oczywiście kosmicznego psa Astro, dzieci zaprojektują i zbudują swoje własne domy w stylu space age.
Nic nowego pod dachem? Czy modernistyczny dom to optimum?
Nie tylko słynna „maszyna do mieszkania”. Modernistycznych modeli zamieszkania uzbierało się przez minione stulecie bardzo wiele. Niektóre spektakularne i cytowane tysiące razy, inne – mniej znane, choć bardzo interesujące. Większość podporządkowano tworzeniu nowej lepszej rzeczywistości, w której człowiek i jego potrzeby miały być najważniejsze. Jak często się to udawało? Grzegorz Mika podczas swojego wykładu przeprowadzi Was od Bauhausu, przez Le Corbusiera, powojenne odbudowy miast Europy, nowe dzielnice z prefabrykatów, przez symboliczne wyburzenie osiedla Pruitt Igoe, po najnowsze realizacje.
Czas przyszły zamieszkany- dyskusja o domach i mieszkaniach przyszłości
Zaniedbaliśmy wyobraźnię. Mieszkanie lub dom to dzisiaj metry kwadratowe od dewelopera przeliczane na lata kredytu. Niemal nikt nie snuje opowieści o domach, które sprawdzą się w coraz bardziej mglistej przyszłości. Nie słychać również o planach na miarę modernistycznych wizji sprzed dziesięcioleci, a także o społecznej roli architektury mieszkaniowej.
Ze względu na pogarszającą się sytuacje epidemiologiczną w kraju, w trosce o bezpieczeństwo i komfort wszystkich uczestników i prelegentów festiwalu Nowy Plan wspólnie ze współorganizatorami –
Czytaj więcej
Słowo DOM jest bardzo pojemne. Rodzinny, kultury, Boży, publiczny, panujący, wydawniczy – przymiotników, które pasują do DOMU są dziesiątki. Jednak DOM to przede wszystkim schronienie, mieszkanie, niezbędna przestrzeń codziennej egzystencji. Mikroświat, do którego nie wszystkich i nie zawsze się zaprasza.